Dziś obiecana część druga
Tak wygląda moja "mikropracownia" - czasem za ciasna, ale własna! Biała
Wygodna, ze schowkiem na maszyny, więc zdarza się, że nasza sypialnia wygląda jakby nic się w niej nie działo... Ale tylko czasami! :D

Pozdrawiam gorąco! Babeczka
Pięknie i jak czyściutko :)
OdpowiedzUsuń:) Niestety tak czysto jest dość rzadko :((( Np. teraz jest jeden wielki bałagan, bo robię kilka rzeczy naraz... Ale najbardziej podoba mi się właśnie wtedy, kiedy jest posprzątane ;)
UsuńTaki mały, niepozorny schowek, a dwie maszyny w środku...wow :) wygląda ekstra :)
OdpowiedzUsuńI jak na to, że blat nie ma żadnej podpórki, to trzyma się bardzo dobrze :)
UsuńNo i w oryginale miał blat w kolorze brzozy ;) Ale słabo pasowało i musiałam "upiększyć" ;)
Wspaniały kącik do pracy :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję! :)
Usuń