Poduchy dla niej i dla niego to nie tylko świetny prezent z okazji ślubu :)
Akurat takie - dla niej bardziej różowe, dla niego bardziej szare - zamówił u mnie Św. Mikołaj, aby sprezentować je pod choinką :)
Wreszcie jest pięknie i słonecznie :))) Od razu chce się więcej :)))
Pozdrawiam cieplutko :) Babeczka
połączenie szarości z różem to zawsze świetny pomysł - wyszło romantycznie i pięknie ;)
OdpowiedzUsuńBaaardzo mi się podobają takie poduchy... albo "mrs" i "mr" :D
OdpowiedzUsuńno i kolorystycznie też fajnie się prezentują, szczególnie że "her" ma więcej różu, a "his" szarości :) fajnie się dopełniają :)
Fajny pomysł miał Mikołaj ;)
OdpowiedzUsuńCudne i w moich ulubionych ( w łączeniu ) kolorkach.
OdpowiedzUsuńRomantycznie się zrobiło, śliczne poduszki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło i życzę jeszcze więcej słońca:)
Strasznie podoba mi się połączenie szarości z różem :)
OdpowiedzUsuńI love it :) Jak zwykle piękne
OdpowiedzUsuń